Setki rozwiązywanych zadań, godziny spędzone nad debiutami, próby spamiętania wszystkich teoretycznych końcówek. Brzmi beznadziejnie? Być może. W rzeczywistości, jeżeli kochasz szachy to godziny spędzone na treningach nie będą czasem straconym, ani tym bardziej czasem nudy!
Czasem jednak przychodzi ten moment, kiedy grasz czterdziestą partię w ciągu dwóch miesięcy i masz ochotę na „coś innego”.
Może jesteś na turnieju (i masz już dość „zwykłych szachów”), może prowadzisz zajęcia szachowe (a Twoi uczniowie się nudzą), a może po prostu chcesz bawić się bierkami?
Jeżeli tak, to ten artykuł jest dla Ciebie!
Trzy najciekawsze gry na bazie szachów
1.”Kloc”
Wymagania:
-4 zawodników
-2 szachownice
-2 komplety bierek
-2 zegary szachowe
Jak wygląda rozgrywka?
Gra się drużynowo, przy czym w każdej drużynie jedna osoba gra białymi, a druga czarnymi. Obowiązują wszystkie zasady szachowe, z tym, że zbite bierki przekazujemy koledze z drużyny, a on może ustawiać je na swojej szachownicy (na swoim ruchu, maksymalnie 1 bierka/na ruch).
*Jeżeli postawisz pionka na ostatniej linii to przeciwnik go zdejmuje i jest jego posunięcie!
Wygrywa drużyna, która pierwsza da mata lub wygra na czas.
Brzmi prosto? Tak jest! Natomiast emocje są świetne, a zabawa trwa godzinami!
2.”Podwalanka”
3. Raz-dwa-trzy
Znasz inną ciekawą grę na bazie szachów? Jeżeli tak to podziel się nią w komentarzu!
Gry do których warto wracać. Od siebie dodam (nie wiem jak się nazywa) grę, w której czterech zawodników gra na jednej planszy robiąc ruchy naprzemiennie. Zależność od partnera i współpraca jest tu moim zdaniem większa niż w klocu.
https://www.youtube.com/watch?v=aS2cehTjHvc – coś takiego.
No i kriegspiel oczywiście. Wymaga trochę czasu by grać swobodnie, jednak jest genialną odskocznią od szachów tradycyjnych.
Życzę sukcesów w blogowaniu!
Wojtek
Czasami gramy w "król do centrum". Wygrywa ten kto wprowadzi króla do centrum, albo da mata.
Też nie mam pojęcia jak ta gra się nazywa, ale jest bardzo ciekawa, szczególnie wesoło jest grać w blitza na cztery osoby!
Co do tej gry "kriegspiel" to pierwsze słyszę, ale wydaje się być bardzo interesująca. Na pewno jej spróbuję!
Tego nie słyszałem, częściej kończy się matem, czy królem w centrum?
Częściej król jest w centrum, ale to zależy pewnie od poziomu gry. Ciężko się przestawić na taki ekstrawagancki rajd :).
Ciekawe są też gry takie jak : 3 szachy ( nic trudnego wygrywa ten kto da 3 szachy)
Atomic ( gra się jak w normalne szachy tylko gdy jakaś figura zbije bierkę przeciwnika, też zdejmuje się ją z szachownicy, wygrywa ten kto zbije króla przeciwnika ) Bieg Króli (ustawia się bierki w następujący sbosób : Białe :
Kh2 Hh1 Wg1 Wg2 Gf1 Gf2 Se1 Se2 Czarne Ka2 Ha1 Wb1 Wb2 Gc1 Gc2 Sd1 Sd2
Wygrywa ta osoba której król pierwszy dojdzie do linii 8
Pozdrawiam Wiktoria
A to ciekawe – tej wwersji z biegiem króli wcześniej nie znałem!
przecież są też chińskie szachy, koreańskie i japońskie. ktoś komu przypasował „kloc” czy też „crazy house” powinien polubić też japońskie szachy. Chińskie szachy też są fajną odskocznią. Ja gram we wszystkie te trzy wymienione