Setki rozwiązywanych zadań, godziny spędzone nad debiutami, próby spamiętania wszystkich teoretycznych końcówek. Brzmi beznadziejnie? Być może. W rzeczywistości, jeżeli kochasz szachy to godziny spędzone na treningach nie będą czasem straconym, ani tym bardziej czasem nudy!
Czasem jednak przychodzi ten moment, kiedy grasz czterdziestą partię w ciągu dwóch miesięcy i masz ochotę na “coś innego”.
Może jesteś na turnieju (i masz już dość “zwykłych szachów”), może prowadzisz zajęcia szachowe (a Twoi uczniowie się nudzą), a może po prostu chcesz bawić się bierkami?
Jeżeli tak, to ten artykuł jest dla Ciebie!