Szachy są sportem (hobby) raczej niskobudżetowym. Przecież wystarczy „deska”, komplet bierek i przez kolejne 50 lat możemy grać z sąsiadem nie wydając ani złotówki.
Jeżeli jednak chcemy zająć się szachami „na poważnie”, to należałoby się zastanowić nad skompletowaniem odpowiedniego ekwipunku. Tak jak nie wyobrażam sobie zawodowego piłkarza bez własnych butów sportowych tak nie wyobrażam sobie aspirującego szachisty bez tych elementów 🙂
A więc zaczynamy…
Szachowy niezbędnik
1.Ulubiony serwis szachowy
Nie ma co ukrywać, że w dzisiejszych czasach większość partii rozgrywana jest w internecie. Istnieją serwisy, na których można czytać artykuły, rozwiązywać zadania, dyskutować z innymi szachistami oraz oczywiście grać! Warto wybrać sobie jeden, z którego będziemy korzystali regularnie, ponieważ w ten sposób będzie po prostu wygodniej.
Mój wybór Was nie zdziwi – osobiście od lat korzystam z chess.com – według mnie jest najlepszy, ale to głównie kwestia gustu. Dużymi portalami są też lichess.org oraz chess24.com.
2.Komplet szachów
Poza rozgrywką on-line oczywiście warto trenować i grać na „normalnych” szachach. Tutaj wybór jest ogromny, ale dam Wam kilka porad. Przede wszystkim:
- bierki – tylko turniejowe (rozmiar i kształt) – nie ma sensu stosować jakichś udziwnień. Najlepiej mieć bierki identyczne do tych turniejowych.
- szachownica – polecam posiadać 2 – jedną zwijaną (przydaje się na wyjazdy), jedną drewnianą (kosztuje więcej, ale jest wygodniejsza i posłuży nam przez wiele lat).
- zegar – partyjka z przyjacielem bez ograniczenia czasowego może być trochę nudna, więc warto zainwestować w zegar. Jest to spory wydatek, ale znowu – posłuży nam wiele lat (osobiście polecam model DGT 2010).
3.ChessBase
Oprogramowanie do zarządzania bazami partii. Nie wyobrażam sobie pracy bez niego! Jest to program abolutnie niebędny dla każdego kto chce zajmować się szachami na poważnie.
Program daje możliwość:
- otwierania baz partii
- tworzenia własnych baz (przydatne np.przy tworzeniu repertuaru debiutowego)
- przeglądania partii
- analizy z silnikiem szachowym
- zapisywania w wygodny sposób analiz
- wiele, wiele innych
Tak jak widzicie program jest świetny, niestety ale bardzo drogi… (nawet ponad 150 euro) Ale kolejny raz o tym wspomnę – ten program będzie służył przez kilkanaście – kilkadziesiąt lat, a z tej perspektywy to nie tak ogromny wydatek.
4.Repertuar debiutowy
Jak już jesteśmy przy temacie baz szachowych – nie wyobrażam sobie poważnego szachisty bez spisanego repertuaru debiutowego.
5.Literatura
Książek szachowych jest cała masa – nie bez powodu. Aby się rozwijać po prostu trzeba zdobywać wiedzę, dlatego każdy „poważny” szachista będzie miał swoją (mniejszą lub większą) biblioteczkę. Tutaj jest pełna dowolność – należy kupować te książki, które pomogą nam w poradzeniu sobie z błędami, które popełniamy. Osobiście polecam książkę „Combinative Motifs” M. Blokha. Według mnie jest to pozycja, z której można korzystać od początkującego do arcymistrza.
Ja mam tą książkę od ponad 10ciu lat i dalej z niej korzystam 🙂
6.Laptop
Komputery wkroczyły w szachowe środowisko i od tego nie ma ucieczki. Jeżeli jesteś aktywnym zawodnikiem to polecam posiadanie laptopa, który można zabrać na turniej. Nie wyobrażam sobie grać w zawodach bez możliwości przygotowania się na konkretnego przeciwnika.
7.Ekipa
Przyjaciele są potrzebni nie tylko w szachach. Ale wyjazd na tygodniowy turniej samotnie – to raczej bardzo pesymistyczna i nudna wizja. Dlatego warto mieć znajomych, z którymi od czasu do czasu wspólnie pojedziemy na zawody.
Ma to też związek z ekonomią – wynajęcie 3osobowego pokoju jest dużo tańsze niż 1osobowego 🙂
Podsumowanie
Możecie się ze mną zgadzać lub nie, ale to są elementy, które ja uważam za niezbędne do szachowego rozwoju. Dzięki nim działam efektywnie a do tego wygodnie. A to sprawia, że czerpię z szachów dużo radości 🙂
Koszty:
- portal (darmowy lub 5-15$ miesięcznie – jeżeli wykupujemy „ulepszenia”)
- szachy (bierki+2szachownice) w granicach 200zł
- Chessbase – w podstawowej wersji 189euro
- repertuar debiutowy – można stworzyć z darmowych materiałów
- literatura – wedle uznania, 1 książka to koszt 30-150zł
- laptop – praktycznie każdy posiada w domu komputer – po prostu zamiast PC kupujemy laptopa, dlatego nie wliczam tego do „listy zakupów.
- ekipa – bezcenna 🙂
Suma – za +/- 1000-1500zł szachista jest w stanie „wyekwipować” się na kilkanaście lat 🙂
A co Wy umieścilibyście w Waszym niezbędniku?
Trenera, coach’a, mentora, szkoleniowca – jakkolwiek by tego nie nazwać 🙂
Jest to stały koszt, ale z pewnością opłacalny „zakup” 😉
dawid, a co jak nie moge kupic chessbase’a ? jakis inny pomysl?
Wiem, że niektórzy korzystają z chessassistanta, ale go nie znam, więc nie jestem w stanie polecić. Wiem, że są jeszcze inne programy, też darmowe, ale z żadnego nie korzystałem, więc nie mogę się wypowiedzieć 🙁
hej dawid, a bylbys w stanie nagrac film jak uzywac tego chessbasea?
Z pewnością byłbym, ale jest mnóstwo filmów instruktażowych na YouTubie, więc nie widzę sensu się powtarzać. A dodatkowo ja korzystam z starej wersji, sprzed 10 lat 🙂
którą wersje chessbasea najbardziej oplaca sie kupic?
Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie.